Co zostało z Afery Rywina? Z grupy trzymającej władzę, diablik Rokita PO-PIS-MACH, i inne czasopisma, cytat Millera: „… jest Pan zero, Panie Ziobro”, quasi- wigor Jakubowskiej, i z „Tańca z Gwiazdami” Kwaśniewska.

Co zostało z nielegalnych nacisków na niezależne instytucje? Teleegzekucja przecieku w kreacji prokuratora, z wizją korytarzy hotelu, windy do góry i z powrotem, jakieś ludziki kroczkami, zaaferowane, w stop-klatkach, sterowanych przestępczym zamiarem, c.b.d.o., bo dialektyka: teza-antyteza-synteza, ma żywot wieczny, jak Lenin.

Co zostało z Afery Olewnika? Samobójstwa winnych i strażników, dematerializacja dowodów, zleceniodawców, wraz z mglistymi relacjami ofiary z policją, policji z mafiosami w kołysce sugestii, o samo uprowadzeniu, jako jednej z wersji, „gordyjskiego węzła”.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *